Kleszcz u psa i kota: co robić? Jak wyjąć kleszcza psu lub kotu? Kompendium wiedzy dla właścicieli!
Kleszcze same w sobie nie są groźne, jednak pamiętajmy, że te maleńkie pajęczaki przenoszą patogeny bardzo niebezpiecznych chorób. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że „złapanie” kleszcza może nieść ze sobą poważne konsekwencje tak dla ludzi, jak i zwierząt domowych – zwłaszcza psów i kotów. Każdy właściciel powinien być bardzo wyczulony na to, czy jego pupil nie przyniósł nieproszonego gościa, np. ze spaceru. Kleszcz u psa lub kota oznacza realne ryzyko zachorowania czworonożnego przyjaciela, które można jednak zminimalizować podejmując bardzo szybką reakcję. Po szczegóły zapraszamy do naszego poradnika.
Chorobowe konsekwencje kleszcza u kota lub psa
Oczywiście nie jest tak, że każde wkłucie kleszcza w ciało pupila musi się skończyć rozwojem groźnej choroby. Szacunki mówią, że w Polsce wektorami, czyli nosicielami patogenów chorobotwórczych, jest około 40% tych pasożytów. Niemniej żadnego z takich przypadków nie wolno bagatelizować.
Kleszcze przenoszą choroby zarówno „ludzkie”, jak i „zwierzęce”. Nas najbardziej interesują te ostatnie, a ich lista jest naprawdę długa. Kilka z nich jest szczególnie groźnych dla domowych pupilów. Zakażony kleszcz u psa może wprowadzić do organizmu czworonoga patogeny takich chorób, jak:
- Borelioza – jedna z najgroźniejszych chorób odkleszczowych, diagnozowana również u ludzi. Nie zawsze ma ostry przebieg i daje czytelne objawy – zależy to od rodzaju krętka przenoszonego przez konkretnego kleszcza. U psów zarażonych boreliozą można zaobserwować m.in. problemy z poruszaniem się, apatię, brak apetytu oraz zmiany skórne, a także utrudnione oddawanie moczu. Warto przy tym wiedzieć, że nieleczona borelioza może doprowadzić do śmierci zwierzaka.
- Babeszjoza – bardzo zjadliwa choroba, która niestety w wielu przypadkach kończy się śmiercią psa. Stąd tak ważne jest, aby odpowiednio wcześnie zareagować na niepokojące objawy, wśród których wymienimy wysoką gorączkę, senność, wymioty, pogorszone widzenie oraz bardzo charakterystyczne dla babeszjozy, rude zabarwienie moczu.
- Erlichioza – mało znana, a bardzo niebezpieczna choroba o ostrym przebiegu. Jej objawy mogą postępować nawet przez 3 tygodnie, stopniowo osłabiając zwierzę. Typowym symptomem erlichiozy jest gwałtowna utrata masy ciała przez psa, co jest spowodowane odmową przyjmowania pokarmów. Dodatkowo można zaobserwować apatię, gorączkę, wymioty i krwawienie z nosa.
- Anaplazmoza – ciekawostką w przypadku tej choroby jest fakt, iż anaplazmoza u psa nie daje praktycznie żadnych specyficznych objawów. Pupil może być apatyczny, mieć powiększone węzły chłonne i śledzionę oraz marudzić przy jedzeniu, jednak sama choroba nie jest śmiertelna. Na tym dobre informacje się kończą. Niezdiagnozowana i nieleczona anaplazmoza przez lata wyniszcza psi organizm.
Wymienione choroby odkleszczowe występują również u kotów, choć w przypadku tych zwierząt są bardzo rzadko diagnozowane. W kontekście mruczków warto wspomnieć o jeszcze jednym zagrożeniu, jakim jest zakaźna anemia kotów. Nieleczona prowadzi do śmierci zwierzęcia.
Właściciele powinni również pamiętać, że kleszcz u psa czy kota, nawet jeśli nie jest nosicielem patogenów chorobotwórczych, może spowodować inne przykre konsekwencje. Zwierzę wyczuwa obecność pasożyta w swoim ciele, próbuje się go pozbyć drapiąc czy wręcz gryząc miejsce wczepienia. To z kolei prowadzi do powstawania różnych dermatoz, ubytku sierści czy chorób grzybiczych.
Jak usunąć kleszcza u psa?
Usuwanie kleszcza u psa zawsze zaczynamy od uspokojenia pupila. Cała sytuacja może być dla niego dość stresująca. Pamiętajmy również, że liczy się czas. Ryzyko zarażenia groźną chorobą drastycznie wzrasta po 24 godzinach od wczepienia się pasożyta.
Przechodzimy do zasadniczego pytania: jak wyjąć psu kleszcza? Na pewno nie palcami, pęsetą czy innymi „domowymi” sposobami. Miejsca wczepienia nie wolno smarować tłuszczem, przypalać, pryskać alkoholem. To tylko rozdrażnia pasożyta i może spowodować przyspieszoną produkcję śliny, w której znajdują się patogeny chorobotwórcze.
Najbezpieczniejszym, a jednocześnie najskuteczniejszym sposobem na wyciągnięcie psu kleszcza, jest skorzystanie z przyrządu Kick The Tick. To specjalny przyrząd wyposażony w dwie końcówki (umożliwiające wyjęcie zarówno dorosłego kleszcza, jak i nimfy/larwy). Gwarantuje on pewne chwycenie kleszcza tuż przy skórze.
Przyrząd jest również dostępny w zestawie Kick The Tick expert, w skład którego wchodzi specjalny środek. Jego zadaniem jest zamrożenie kleszcza, dzięki czemu maleje ryzyko rozerwania pasożyta.
Dysponując takim zestawem możemy już przystąpić do dzieła. Jak wyciągnąć psu kleszcza w 3 prostych krokach?
- Po założeniu rękawiczek ochronnych spryskujemy miejsce wczepienia środkiem dołączonym do zestawu Kick The Tick expert.
- Od razu sięgamy po przyrząd do usuwania kleszczy. Delikatnie chwytamy pasożyta tuż przy skórze psa i energicznym ruchem ku górze wyciągamy kleszcza.
- Po wyjęciu pajęczaka przemywamy miejsce wczepienia preparatem aseptycznym.
Należy zwrócić szczególną uwagę na to, czy udało się wyciągnąć całego kleszcza – to bardzo ważne! Przez kilka następnych tygodni obserwujemy też psa i oglądamy miejsce wczepienia. Jeśli pojawią się jakieś niepokojące objawy, jak najszybciej umawiamy wizytę u weterynarza.
Jak usunąć kleszcza u kota?
Usuwanie kleszcza u kota może być dość nieprzyjemne dla zwierzaka, dlatego zawsze warto to robić w dwie osoby: jedna przytrzymuje pupila, a druga w tym czasie zabiera się za wyciągnięcie pasożyta.
Ponownie przypominamy, że dobrym sposobem na wyciągnięcie kleszcza u kota będzie użycie aplikatora zamrażającego wchodzącego w skład zestawu Kick The Tick expert.
Dalsza procedura przebiega dokładnie tak samo, jak ma to miejsce w przypadku usuwania kleszcza u psa. Gdy „operacja” się powiedzie, warto przez kilkanaście dni dokładnie obserwować pupila, by wykluczyć wystąpienie objawów choroby. Wskazane jest również zlecenie badań krwi oraz serologicznych – co należy to skonsultować z weterynarzem.
Rada
Sposób na to, jak usunąć kleszcza u kota, warto „sprzedać” też znajomym kociarzom.
Profilaktyka jest zawsze wskazana
Kleszcze to realne, a wręcz coraz większe zagrożenie. Polska jest krajem z jednym z największych skupisk tych pasożytów w Europie. Biorąc pod uwagę, że patogeny chorobotwórcze stale mutują, możemy się spodziewać, że w przyszłości te pajęczaki będą przenosić jeszcze inne, w tym groźniejsze choroby.
Dlatego każdy odpowiedzialny właściciel, czy to psa, czy kota, powinien stosować się do podstawowych zasad ochrony pupila przed pasożytami:
- Dla bezpieczeństwa lepiej zrezygnować z wypuszczania kota z domu, zwłaszcza w sezonie wzmożonej aktywności kleszczy (od wiosny do jesieni).
- Po każdym spacerze z psem zalecamy przeprowadzenie „przeglądu” sierści
- Dobrym pomysłem będzie zrezygnowanie ze spacerów w rejonach, gdzie bytuje najwięcej kleszczy, czyli okolicach zbiorników wodnych, zagajnikach i lasach.
- Warto zainwestować w profesjonalny zestaw do usuwania kleszczy Kick The Tick expert, ewentualnie sam przyrząd Kick The Tick. To pierwsza pomoc w kryzysowej sytuacji!
Stosując się do tych zasad można znacząco ograniczyć ryzyko, że pupil zachoruje na jedną z groźnych chorób odkleszczowych.