Jaki preparat na kleszcze wybrać? Podejmij świadomą decyzję

Okres od wiosny do jesieni to mordęga dla alergików, ale także czas podwyższonego ryzyka „złapania” kleszcza. Zagrożone są wszystkie osoby, które wychodzą z domu – choćby tylko do przydomowego ogródka czy na spacer po miejskim parku. Polska ma jedną z największych populacji kleszczy w Europie, a nawet 30-40% pasożytów może być nosicielami patogenów takich chorób, jak borelioza, babeszjoza czy kleszczowe zapalenie mózgu. To wystarczający powód, aby chronić się przed tymi pajęczakami. W naszym poradniku podpowiadamy, jaki preparat na kleszcze wybrać, aby realnie ograniczyć ryzyko poważnych konsekwencji kontaktu z pasożytem.

Repelent, ale jaki?

Co bardziej świadome osoby dobrze wiedzą, że najskuteczniejszym sposobem ochrony przed kleszczami jest stosowanie specjalnych środków, nazywanych repelentami. Na rynku, zwłaszcza w Internecie, można znaleźć mnóstwo tego typu preparatów. Wspólną cechą większości z nich jest niestety to, że bazują na DEET. To silna substancja chemiczna, która odstrasza komary, meszki i kleszcze, ale jednocześnie ma negatywny wpływ na środowisko.

Warto wiedzieć

Dyrektywa Komisji Europejskiej z 2010 roku zakazuje stosowania repelentów z DEET u noworodków i kobiet w ciąży (poważne ryzyko uszkodzenia płodu). Nie zaleca się również aplikowania takich preparatów na skórę dzieci do 12. roku życia.

Powstaje zatem pytanie, czy istnieją środki, które nie zawierają DEET, a jednocześnie gwarantują skuteczną ochronę przed kleszczami? Tak, czego najlepszym przykładem jest Kick The Tick Max Repelent Plus – w wersji zarówno dla dorosłych (opakowanie 200 ml), jak i dla dzieci już od 3. roku życia (opakowanie 90 ml).

Jak działa Kick The Tick Max Repelent Plus?

Rozważając, jaki preparat na kleszcze wybrać, zawsze w pierwszej kolejności należy się zapoznać ze składem konkretnego produktu. Musi on działać odstraszająco na pasożyty, a jednocześnie nie mieć choćby najmniejszego negatywnego wpływu na ludzki organizm. Kick The Tick Max Repelent Plus idealnie spełnia te kryteria.

W składzie preparatu znajdziemy przede wszystkim ikarydynę, citriodiol i butyloacetyloaminopropionian etylu. Ta trójskładowa formuła odpowiada za paraliżowanie receptorów czuciowych owadów (zarówno kleszczy, jak i komarów czy meszek), a także działa na nie odstraszająco. Efekt jest taki, że ryzyko wczepienia się pasożyta w skórę np. podczas spaceru po lesie jest znikome.

Kick The Tick Max Repelent Plus ma formę sprayu. Preparat aplikujemy bezpośrednio na skórę, co gwarantuje skuteczną ochronę przed kleszczami przez około 2 godziny, a przed komarami i meszkami aż przez 4 godziny. Bez ryzyka powikłań, uczuleń, a także bez szkodzenia środowisku naturalnemu.

Skuteczność i bezpieczeństwo potwierdzone badaniami

Osoby szukające dobrego preparatu na kleszcze bardzo często zaczynają od wertowania Internetu, zwłaszcza popularnych portali ogłoszeniowych. Tam można się natknąć na oferty sprzedaży środków niewiadomego pochodzenia, często sprowadzanych z zagranicy (w tym z dalekiej Azji), które rzekomo gwarantują 100% ochronę przed pasożytami.

Problem w tym, że obietnice nie są pokryte żadnymi wiarygodnymi badaniami. Na takie oferty trzeba bardzo uważać. Stosowanie środków o niewiadomym składzie to ogromne ryzyko. Dość napisać, że wspomniane DEET może mieć działanie toksyczne na organizm. Przeprowadzono już testy, z których wynikało, że nawet u kilkunastu procent osób stosujących repelenty z DEET dochodziło do zmian skórnych, które ustępowały po odstawieniu preparatu.

Dlatego przed sięgnięciem po jakikolwiek repelent na kleszcze, komary czy meszki, należy sprawdzić, czy produkt został przebadany. Kick The Tick Max Repelent Plus posiada rekomendację Fundacji na Rzecz Zwalczania Kleszczy i Profilaktyki w Chorobach Odkleszczowych. Środek jest dostępny w aptekach, jak i online.

Sam preparat na kleszcze może nie wystarczyć

Profilaktyka antykleszczowa powinna mieć charakter kompleksowy. Oznacza to, że przed udaniem się na np. spacer po lesie czy miejskim parku, warto założyć długie spodnie i wysokie buty (w chłodny dzień także długi rękaw), a odsłonięte fragmenty ciała zabezpieczyć preparatem na kleszcze.

Nawet pomimo tak dobrej ochrony zalecamy, aby po powrocie do domu dokładnie obejrzeć skórę, zwłaszcza dziecka i domowego pupila. W momencie stwierdzenia obecności kleszcza, nigdy nie usuwamy go gołymi palcami, nie smarujemy tłuszczem i nie wydłubujemy igłą.

Do bezpiecznego wyciągnięcia kleszcza służy specjalny przyrząd Kick The Tick, dostępny także w zestawie ze środkiem zamrażającym pasożyta (zmniejsza ryzyko rozerwania ciała kleszcza). Pamiętajmy, że kleszcza należy usunąć jak najszybciej, najlepiej przed upływem 24 godzin.